W czwartek 21 wspólnie ze wspólnotą Sant’Egidio uczestniczyłem w konferencji „Młodzi Europejczycy dla Świata bez przemocy” a po niej wspólnie udaliśmy się na na Campus Misericordiae w Brzegach, gdzie posadziliśmy dąb Wspólnoty Sant’ Egidio i zapaliliśmy „światło pokoju”.
Tego dnia młodym, którzy do Wieliczki przyjechali z różnych stron Europy, towarzyszył kard. Stanisław Dziwisz. Przy dźwiękach Dzwonu Miłosierdzia przeprowadził ich przez ustawioną nieopodal Bramę Miłosierdzia.
– Przechodząc jedynie tą drogą możemy otworzyć wiele innych dróg pokoju – zauważył Alberto Quattrucci ze Wspólnoty Sant’Egidio.
Kard. Stanisław Dziwisz, zwracając się do młodych zauważył, że czwartkowe spotkanie w Brzegach było małą powtórką ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży. – Wtedy ludzie ze 185 krajów porozumiewali się ze sobą językiem ewangelicznym. Dzisiaj też łączy nas tu język miłości i przebaczenia – mówił kard. Dziwisz.
Poprosił też młodych, aby z tego miejsca wzięli iskrę miłosierdzia i ponieśli ją do swoich krajów, szczególnie do tych, w których panują walki i terroryzm. Nawiązując natomiast do słów papieża Franciszka, zachęcił, aby młodzi nie zatrzymywali się w swoich działaniach i głosili pokój. – Weźcie w swoje ręce przyszłość! – zachęcał.
Blisko 500 młodych osób z Europy Środkowej i Wschodniej przyjechało do Wieliczki na V Międzynarodowe spotkanie Wspólnoty Sant’Egidio. Uczestniczą tam w kongresie pod hasłem „A world without violence”. Jest to ich apel o świat bez przemocy.
– Dobrze, że tu przyjechali, żeby poprzez miłość, przebaczenie i życzliwość budować lepszy świat, bo to jest ich zadanie. Pokój buduje się dobrocią i miłosierdziem – zaznaczył kard. Stanisław Dziwisz.
Serdecznie dziękuję wspólnocie Sant’ Egidio … za zorganizowanie tego, jakże wartościowego i niezapomnianego spotkania młodych w Wieliczce. Obecność wspólnoty Sant’Egidio to wielkie wyróżnienie dla Miasta Wieliczka i jego mieszkańców. Jej członkowie robią wiele dla pokoju na świecie, negocjując rozejmy m.in. w różnych zakątkach Afryki i opiekując się ludźmi ubogimi. – Jestem szczęśliwy, że wybrali właśnie Wieliczkę i mam nadzieję, że nie są tutaj ostatni raz.